Prowadząc angielski z grupami przedszkolnymi, a zwłaszcza z maluchami, same karty obrazkowe nie wystarczą. Aktualnie przerabiamy części ciała, i o ile piosenki i zabawy ruchowe świetnie spełniają swoją rolę, nadal brakowało mi spokojnej i statycznej zabawy w kole. Wymyśliłam więc szybką pomoc edukacyjną.
Zaczęło się od tektury i prostego obrysu głowy i ciała:
Korzystajac z samoprzylepnego arkuszu magnetycznego, przyczepiamy magnesy do ciała i części ciała. Takie arkusze a4 lub taśmę kupicie np. na Allegro (bardzo przydatna rzecz)
I ludzik gotowy! Teraz tylko schowaj części ciała do "mystery box", wyjmuj je po kolei lub poproś o to uczniów. Takie częsci ciała to też super zamiennik tradycyjnych "flaschcards" w starszych klasach - zamiast rysować, wystarczy przykleić je na tablicę.
Super zabawą są pomieszane częsci ciała. Prosimy wtedy uczniów o naprawienie błędów i np. użycie wyrażenia "This isn't a leg, this is an arm" itp. Można też dodać pytanie o kolor poszczególnych części ciała.
Mamy nadzieję że nasze pomysły odświeżą nieco wasze zajęcia ;)
A jeśli szukacie tradycyjnych kart obrazkowych ze wszystkimi częściami ciała to polecam Wam te darmowe pliki:
Do zobaczenia!
Komentarze
Prześlij komentarz